Dzisiaj krótki post ale dla niektórych pewnie ważny post. Chciałbym zwrócić Waszą uwagę na pewne rozróżnienie, które na ogół nie jest powszechnie stosowane. Wiele osób nie widzi różnicy i myli ciągle procenty z punktami procentowymi. Nie pomagają w tym media i dziennikarze, którzy uporczywie powtarzają, że np. między wcześniejszymi a omawianymi w danym momencie wynikami sondażu partii X poparcie spadło o 3 procent (z 30 procent do 27 procent). W rzeczywistości to poparcie spadło (przy założeniu, iż pominiemy kwestię istotności statystycznej etc.)  o 10 procent! (to chyba oczywiste ale wynika to z tego, iż 3 z 30 to 1/10 czyli 10 procent). Różnica między 30 a 27 procentami to różnica nie 3 procent jak to się zwykło mówić, ale 3 punktów procentowych!

Kiedy następny raz będziecie analizować jakieś dane w których operuje się na procentach, pisać na temat zmian poparcia partii politycznych pamiętajcie o tym rozróżnieniu! Ktoś mógłby powiedzieć, że będzie tak dalej mówił (procenty zamiast punkty procentowe) bo wszyscy tak mówią… Czy jeśli jednak ci „wszyscy” popełniają błąd to koniecznie należy ich naśladować?